by mitek
jesień! cieszę się. ale moja odporność nie, tak więc w moim menu dzisiaj: syrop z cebuli, hektolitry herbaty, propolis i wcieranie amolem. ile można. najpiękniejsze dni tracę na leżenie. przynajmniej mam czas na czytanie.
nie mam internetów w domu, co też jest dobre. wracam z pracy i rozmawiam (teraz nie, bo nic powiedzieć nie mogę). plany są. teraz trzeba wszystko ziścić. nie ma co gadać!
A co to za taki ogródek z chorągiewkami i napisem?
ReplyDeletejazdów w warszawie, instalacja loesje :)
Delete