by

nie będzie łatwo, więc wrzucam tylko ciekawszą część wykładu, która i tak trwa ponad półtorej godziny. jest o genetycznych modyfikacjach, fizyce kwantowej, biologii konwencjonalnej i o tym, jak środowisko oraz przekonania/postrzeganie wpływa na zdrowie. must-see!


nic dziwnego, że co rano czuję się gorzej i mam mniej energii. trochę się poddałam sytuacji i często używam słowa stres. teraz z całych sił - świadomie - będę tego unikać. szkoda, że koniec końców ochrona też się źle kojarzy...